| Slucham ... bo ... | |
|
+10Lukanio=D ASIAN Czarekkk Olga Matthäus Ewa Leszkowna Piotrek Looq flamenkaa Daniel 14 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Daniel Carliniątko
Liczba postów : 292 Age : 34 Registration date : 02/03/2006
| Temat: Slucham ... bo ... Sob 1 Kwi - 17:16 | |
| No właśnie. Czesto słuchacie i jaka jest geneza Waszego wyboru?? Tu możecie się podzielić Swoimi pełnymi wzruszeń , niosącymi śmiech a nieraz płacz , a także mrożącymi krew w żyłach wędrówkami po świecie Muzyki . No to kto pierwszy?? | |
|
| |
flamenkaa Dziecko sekretarki
Liczba postów : 483 Age : 34 Registration date : 02/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Sob 1 Kwi - 19:54 | |
| | |
|
| |
Looq Carliniątko
Liczba postów : 303 Age : 35 Registration date : 05/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 1:22 | |
| Ja lubie rozne gatunki ale fobre sa: xzibit jay-z kanye west bow wow ogolenie amerykanski i francuski rap z rocka papa roach i inne punkowe i funkowe z techna to zalezy | |
|
| |
Piotrek Sobierajątko
Liczba postów : 218 Age : 34 Registration date : 11/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 13:30 | |
| A ja lubie rock, grunge i metal wraz ze wszystkimi odmianami Jeśli chodzi o inne rodzaje muzyki przeszkadzają mi tylko techniawa, r'n'b i polski hip-hop ^^ Jeśli chodzi o techniawe to stosunek mam taki że jesne na imprezach ok ale poza to jedynie trance ktory jest chyba najłagodniejszą odmianą i da się tego słuchać. Daniel fajny temat - tak właśnie sobie myślałem że trudno będzie rozkręcic ten dział bo większośc ludzi deklaruje że słucha "troche tego troche tamtego a głównie to radia" czyli niczego. A takto dowiemy sie troche o sobie | |
|
| |
Ewa Leszkowna Administrator
Liczba postów : 801 Registration date : 01/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 15:37 | |
| Ja jestem dość mocno ograniczona, bo toleruję tylko niektóre gatunki muzyki. Toleruję, co nie znaczy, że słucham. Nie potrafię za to znieść w żaden sposób techno, disco polo, wszelkiej muzyki klubowej, hip hopu polskiego, disco w stylu Mandaryny, Kate Ryan i niskiego popu w stylu Britney Spears albo Jessici Simpson czy innego O-zone.
Jestem za to fanką dobrego, ale niezbyt ciężkiego rocka i przede wszystkim jazzu i pokrewnych - soulu i bluesa, chociaż te już w mniejszych ilościach. Poza tym, brit pop i brit rock. Nie rzucam konkretnymi zespołami i wykonawcami, bo chyba nie chodzi o wyliczanie. Ale nie znoszę za to tzw. "garażowego amerykańskiego rocka" w styli Good Charlotte, Blink 182, Sum 41 i Green Day. Szlak mnie po prostu trafia.
R'n'b toleruję i niektórych wykonawców DOŚĆ lubię, ale tu również chodzi o wyższą półkę, nie żadne tam Pussy cat dolls. | |
|
| |
Piotrek Sobierajątko
Liczba postów : 218 Age : 34 Registration date : 11/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 18:15 | |
| A ja bym właśnie proponował mówić o zespołach bezpośrednio - dzięki temu możnaby utworzyć swoistą listę "tego co warto słuchać" i tego "czego nie warto słuchać". Niby to sprawa gustu ale wydaje mi się że odnosząć charakter zespołu do charakteru danej osoby(go słuchającej) można określić czy zniesiemy dany zespół czy nie. I tak np. wiem że czego nie słucha ewa z brit popu/rocka i rocka to i tak mi się spodoba | |
|
| |
Ewa Leszkowna Administrator
Liczba postów : 801 Registration date : 01/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 18:27 | |
| - Piotrek napisał:
- A ja bym właśnie proponował mówić o zespołach bezpośrednio - dzięki temu możnaby utworzyć swoistą listę "tego co warto słuchać" i tego "czego nie warto słuchać". Niby to sprawa gustu ale wydaje mi się że odnosząć charakter zespołu do charakteru danej osoby(go słuchającej) można określić czy zniesiemy dany zespół czy nie. I tak np. wiem że czego nie słucha ewa z brit popu/rocka i rocka to i tak mi się spodoba
Piotrek, a mnie się wydaje, że nawet lubiąc kogoś bardzo nie jesteśmy w stanie się poświęcić i lubić to, co ona[ta osoba]. To, że 50 moich ukochanych znajomych powie, że uwielbia Mandarynę nie sprawi, że ja nagle zacznę wyznawać poprawność jej muzyki, ani tym bardziej, nie powiem, że jest to muzyka słuchania warta. A tak na marginesie, to nie bardzo zrozumiałam Twoje ostatnie zdanie. | |
|
| |
Piotrek Sobierajątko
Liczba postów : 218 Age : 34 Registration date : 11/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 19:15 | |
| Ostatnie zdanie?To u was przecież, jak jeszcze byłem małym glutem, pierwszy raz usłyszałem o Travisie, RHCP i Hammerfallu Odnośnie poświęcania się-wiem że nie można na siłe wmusić w siebie jakiegoś rodzaju muzyki ale można zaakceptować zespoły sluchane przez tą inną osobę. Pozatym po stylu ubierania widać czy ktoś może słuchać mandaryny a kto Balck Sabbath. Zresztą nie zapomne zdania Łiukasza J. na tym spotkaniu integracyjnym że "ode mnie to biją metalowe fluidy" | |
|
| |
flamenkaa Dziecko sekretarki
Liczba postów : 483 Age : 34 Registration date : 02/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 19:18 | |
| | |
|
| |
Piotrek Sobierajątko
Liczba postów : 218 Age : 34 Registration date : 11/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 19:21 | |
| ale zadeklarowani czy prawdopodobni? :p | |
|
| |
Ewa Leszkowna Administrator
Liczba postów : 801 Registration date : 01/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 19:54 | |
| | |
|
| |
Piotrek Sobierajątko
Liczba postów : 218 Age : 34 Registration date : 11/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 20:30 | |
| - E. napisał:
Jak to jak się ubierają fani Mandaryny?! Jak Mandaryna! hyhy. Ja o fanach Mandaryny mam mgliste pojęcie - oni są jak układ przeciwko władzy - wszyscy o nich mówią ale nikt ich nie widział Ale Ewa ma racje - fani ubierają sie zapewne jak ich idolka | |
|
| |
flamenkaa Dziecko sekretarki
Liczba postów : 483 Age : 34 Registration date : 02/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 20:35 | |
| | |
|
| |
Piotrek Sobierajątko
Liczba postów : 218 Age : 34 Registration date : 11/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 20:45 | |
| | |
|
| |
Daniel Carliniątko
Liczba postów : 292 Age : 34 Registration date : 02/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 20:59 | |
| Co do mnie: oczywiście stary dobry ROCK lat 70' 80' i 90'. Przede wszystkim Scorpionsi, Bon Jovi Guns'n'Roses. Lubię bluesa, także żywszy jazz... a jak mam ochotę słucham punka. Z polskich lubię Wilki, Łzy, Ryszarda Rynkowskiego, trochę Myslovitz. A tak naprawdę to częściej mi wpadają w ucho pojedyncze piosenki, a nie wykonawcy...
Nienawidzę mózgotrzepów w wykonaniu polskich artystów sceny disco, dance, "blokowiskowego" hh na popis (nie cały polski hh) i ściąganego beszczelnie od Groove Coverage stylu Vinylshakez, Benassiego czy Global Deejays.
Dj-e są w porządku... nie ich wina że kombinują z tym, co nagrali inni... | |
|
| |
flamenkaa Dziecko sekretarki
Liczba postów : 483 Age : 34 Registration date : 02/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Nie 2 Kwi - 21:22 | |
| - Piotrek napisał:
- Zdziwiłabyś się Diana :p
hahaha a nie wiem... chyba tak | |
|
| |
Looq Carliniątko
Liczba postów : 303 Age : 35 Registration date : 05/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Pon 3 Kwi - 18:16 | |
| muzyka jest dal ludzi i kazdy ma swoj gust | |
|
| |
Matthäus Carliniątko
Liczba postów : 290 Age : 34 Registration date : 04/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 0:49 | |
| Ja mam naprawdę niewykształcony gust muzyczny i właściwie opiera się on na tym, co słyszę mimo woli - a że u mnie w domu radio gra prawie bez przerwy, to staram się polubić coś z tego repertuaru. Ale to naprawdę trudne. Te wszystkie przeboje ze szczytów list przebojów są żałosne, a największa tragedia mi się rpzydarzy jak czegoś się osłucham i zaczyna mi się podobać, przy czym wiem jak żałosne i tandetne to coś jest. Myślę że to takie przystosowanie mojego umysłu do życia przy środowisku radiowym No bo jak da się wytrzymać, jak ŻADNA pisoenka się nie podoba? A tak to chociaż te kilka na krótki czas mi się spodoba. Po prostu żenada, że w ten sposób spodobało mi się "Love Generation" Sinclaira Ale nie martwcie się, przechodzi mi. A z takich pozaradiowych utworów: Dj Pele Namorar Pelado (chyba dlatego ze mi się kojarzy z moją klasą z gimnazjum, hicior wyjazdu w góry, słuchałem wtedy mimowolnie tego 24h na dobę - dosłownie), lubię Offspringa, kilka piosenek Red Hotów (szczególnie te spoza ich klasyki - Love Rollercoaster, Friends, Aeroplane), Outcast, Black Eyed Peas (obydwa zespoły na poprawienie humoru ), Goyę (ale tutaj niesamowicie fascynuje mnie głos wokalistki i właściwie niewiele mogę powiedzieć o tekstach czy muzyce, gdy nie moge przestać podziwiać jej sposobu śpiewania), ostatnio Emineema (Spend some time, when i'm gone, big weenie, evil deed, under the influence i niesamowite ass like that ), swego czasu dużo Jamala słuchałem, ale jakoś ostatnio nie chce mi się już. Ahh, jeszcze Moby, naprawdę dziwna sprawa, bo nigdy nie lubiłem jego piosenek, a ostatnio kolega mi pożyczył jego płytę i kilka takich mało znanych utworów mi się spodobało. Skromnie i nieambitnie, ale gusta sa różne | |
|
| |
Olga Wasyl's pupil
Liczba postów : 97 Age : 34 Registration date : 04/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 16:20 | |
| Ja to chyba nie zdziwie nikogo jak powiem ze lubie Robbiego Williamsa oczywiscie nie wszystko ale wieksza czesc piosenek sie mi podoba. A oprocz tego rock HIM, IRA, Perfect no i takie tam podobne;] | |
|
| |
Ewa Leszkowna Administrator
Liczba postów : 801 Registration date : 01/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 17:37 | |
| - Mateusz napisał:
- Ja mam naprawdę niewykształcony gust muzyczny i właściwie opiera się on na tym, co słyszę mimo woli - a że u mnie w domu radio gra prawie bez przerwy, to staram się polubić coś z tego repertuaru. Ale to naprawdę trudne. Te wszystkie przeboje ze szczytów list przebojów są żałosne, a największa tragedia mi się rpzydarzy jak czegoś się osłucham i zaczyna mi się podobać, przy czym wiem jak żałosne i tandetne to coś jest. Myślę że to takie przystosowanie mojego umysłu do życia przy środowisku radiowym No bo jak da się wytrzymać, jak ŻADNA pisoenka się nie podoba? A tak to chociaż te kilka na krótki czas mi się spodoba. Po prostu żenada, że w ten sposób spodobało mi się "Love Generation" Sinclaira Ale nie martwcie się, przechodzi mi.
A z takich pozaradiowych utworów: Dj Pele Namorar Pelado (chyba dlatego ze mi się kojarzy z moją klasą z gimnazjum, hicior wyjazdu w góry, słuchałem wtedy mimowolnie tego 24h na dobę - dosłownie), lubię Offspringa, kilka piosenek Red Hotów (szczególnie te spoza ich klasyki - Love Rollercoaster, Friends, Aeroplane), Outcast, Black Eyed Peas (obydwa zespoły na poprawienie humoru ), Goyę (ale tutaj niesamowicie fascynuje mnie głos wokalistki i właściwie niewiele mogę powiedzieć o tekstach czy muzyce, gdy nie moge przestać podziwiać jej sposobu śpiewania), ostatnio Emineema (Spend some time, when i'm gone, big weenie, evil deed, under the influence i niesamowite ass like that ), swego czasu dużo Jamala słuchałem, ale jakoś ostatnio nie chce mi się już. Ahh, jeszcze Moby, naprawdę dziwna sprawa, bo nigdy nie lubiłem jego piosenek, a ostatnio kolega mi pożyczył jego płytę i kilka takich mało znanych utworów mi się spodobało. Skromnie i nieambitnie, ale gusta sa różne Mój brat lubi "love generation", ale akurat nie uważam,żeby był to jakiś szczyt tandety. Wydaje mi się, że to piosenka na "jakimś" poziomie. Co do ?Goyi?, to nie znoszę wprost bezpłciowości tego zespołu. Wszystkie piosenki są na tzw. jedno kopyto, nie wnoszą zupełnie nic nowego na rynek muzyczny, a sama Wójcik śpiewa za każdym razem tak samo. Ps Gdyby Eminem się dowiedział, że lubisz i jego i Mobiego, to sprał by Ci cztery litery. | |
|
| |
flamenkaa Dziecko sekretarki
Liczba postów : 483 Age : 34 Registration date : 02/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 18:22 | |
| | |
|
| |
Matthäus Carliniątko
Liczba postów : 290 Age : 34 Registration date : 04/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 21:12 | |
| - E. napisał:
- Mateusz napisał:
- Ja mam naprawdę niewykształcony gust muzyczny i właściwie opiera się on na tym, co słyszę mimo woli - a że u mnie w domu radio gra prawie bez przerwy, to staram się polubić coś z tego repertuaru. Ale to naprawdę trudne. Te wszystkie przeboje ze szczytów list przebojów są żałosne, a największa tragedia mi się rpzydarzy jak czegoś się osłucham i zaczyna mi się podobać, przy czym wiem jak żałosne i tandetne to coś jest. Myślę że to takie przystosowanie mojego umysłu do życia przy środowisku radiowym No bo jak da się wytrzymać, jak ŻADNA pisoenka się nie podoba? A tak to chociaż te kilka na krótki czas mi się spodoba. Po prostu żenada, że w ten sposób spodobało mi się "Love Generation" Sinclaira Ale nie martwcie się, przechodzi mi.
A z takich pozaradiowych utworów: Dj Pele Namorar Pelado (chyba dlatego ze mi się kojarzy z moją klasą z gimnazjum, hicior wyjazdu w góry, słuchałem wtedy mimowolnie tego 24h na dobę - dosłownie), lubię Offspringa, kilka piosenek Red Hotów (szczególnie te spoza ich klasyki - Love Rollercoaster, Friends, Aeroplane), Outcast, Black Eyed Peas (obydwa zespoły na poprawienie humoru ), Goyę (ale tutaj niesamowicie fascynuje mnie głos wokalistki i właściwie niewiele mogę powiedzieć o tekstach czy muzyce, gdy nie moge przestać podziwiać jej sposobu śpiewania), ostatnio Emineema (Spend some time, when i'm gone, big weenie, evil deed, under the influence i niesamowite ass like that ), swego czasu dużo Jamala słuchałem, ale jakoś ostatnio nie chce mi się już. Ahh, jeszcze Moby, naprawdę dziwna sprawa, bo nigdy nie lubiłem jego piosenek, a ostatnio kolega mi pożyczył jego płytę i kilka takich mało znanych utworów mi się spodobało. Skromnie i nieambitnie, ale gusta sa różne Mój brat lubi "love generation", ale akurat nie uważam,żeby był to jakiś szczyt tandety. Wydaje mi się, że to piosenka na "jakimś" poziomie. Co do ?Goyi?, to nie znoszę wprost bezpłciowości tego zespołu. Wszystkie piosenki są na tzw. jedno kopyto, nie wnoszą zupełnie nic nowego na rynek muzyczny, a sama Wójcik śpiewa za każdym razem tak samo. Ps Gdyby Eminem się dowiedział, że lubisz i jego i Mobiego, to sprał by Ci cztery litery. Love generation może szczytem tandety nie jest, ale to taki szybki przebój. Nie jest na pewno ambitny. A twoje zarzuty do Goyi są właściwie prawdziwe, dlatego po pierwsze ten zespół jeżeli nic ze sobą nie zmieni, szybko zostanie zapomniany (chociaż..? Przecież ogół społeczeństwa lubi ten sam rodzaj piosenke słuchać w neiskończoność), a po drugie odkocham się w Magdzie Wójcik - tak właśnie mam, że przez jakiś czas uwielbiam jakieś piosenki, a potem nadziwić się nie mogę jak ja mogłem tego słuchać A co do Emineema i Moby'ego, to skąd wiesz czego słucha Emineem Ale mój gust muzyczny jest naprawdę strasznie wymieszany, bo zapomniałem dodać, że jeszcze strasznie od jakieś czasu lubię słuchać "Sugar" - System of a down. | |
|
| |
Ewa Leszkowna Administrator
Liczba postów : 801 Registration date : 01/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 21:43 | |
| [quote="Mateusz"]A co do Emineema i Moby'ego, to skąd wiesz czego słucha Emineem :)quote]
Ou, wiem kogo NIE słucha Eminem. Na jednym z teledysków dość nieczule obchodził się z lalką - Mobym. Poza tym, zdaje się, że również w kilku tekstach nieprzychylnie się o owym wypowiadał. Ot co. | |
|
| |
Matthäus Carliniątko
Liczba postów : 290 Age : 34 Registration date : 04/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 21:47 | |
| Ahhh, no to masz rację | |
|
| |
Czarekkk Bilątko
Liczba postów : 438 Age : 34 Registration date : 03/03/2006
| Temat: Re: Slucham ... bo ... Wto 4 Kwi - 22:01 | |
| A ja tam słucham , co wejdzie w winampie . jedynie nie lubie blokowiskowego hh , w ktorym to oni narzekaja na wszytsko , tylko oni sa idealni | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Slucham ... bo ... | |
| |
|
| |
| Slucham ... bo ... | |
|